Dlaczego kobiety zamężne i mężczyźni odwiedzają internetowe pokoje rozmów na randki

Sprawy pozamałżeńskie wzrastają w Internecie

Och, co za splątana sieć jest utkana, ponieważ coraz więcej zamężnych kobiet i mężczyzn wkrada się do czatów internetowych w poszukiwaniu romantycznych lub seksualnych emocji, jak wynika z badań University of Florida.

"Nigdy wcześniej świat randek nie był tak przydatny dla żonatych mężczyzn i kobiet, którzy szukają rozrywki", powiedziała Beatriz Avila Mileham, która przeprowadziła badania do swojej rozprawy doktorskiej w ramach edukacji doradczej w UF.

"W przypadku cyberseksualistów nie ma już potrzeby tajnych wycieczek w celu zaciemnienia moteli, a łącznik online może nawet odbywać się w tym samym pokoju z jednym z małżonków."

Według słów 41-letniego mężczyzny w badaniu "Wszystko, co muszę zrobić, to włączyć komputer i mam tysiące kobiet do wyboru. (To) nie może być łatwiejsze niż to." Organizacje doradcze zgłaszają, że czaty są najszybciej rosnącą przyczyną załamania relacji, a problem tylko się pogarsza, ponieważ dzisiejsza populacja użytkowników Internetu wciąż rośnie, powiedział Mileham.

"Internet wkrótce stanie się najczęstszą formą niewierności, jeśli jeszcze jej nie ma" - powiedziała. W przeciwieństwie do niektórych fatalnych atrakcji, proste kliknięcie przycisku myszy kończy kontakt - jeśli dana osoba chce to oderwać - bez żadnych wyjaśnień i przeprosin - powiedziała.

Mileham przeprowadziła dogłębne wywiady online z 76 mężczyznami i 10 kobietami w wieku od 25 do 66 lat, którzy korzystali z Yahoo "Married and Flirting" lub z Microsoft "Married But Flirting", internetowych czatów dostosowanych specjalnie dla zamężnych osób.

Uczestnikami badania, reprezentującymi wszystkie państwa, były matki pozostające w domu, pracownicy budowlani, inżynierowie, pielęgniarki i prezesi dużych korporacji.

Niektórzy połączyli się z internetem w celu szybkiego "naprawienia seksu", podczas gdy inni nawiązali bardziej znaczące połączenia, w których mówili o problemach osobistych i problemach małżeńskich - powiedziała Mileham.

Inni mieli nadzieję na prawdziwy romans. Jeszcze inni chcieli zaangażować się w cyberseksualistę, wymieniając się seksualnymi fantazjami z kimś podczas masturbacji - powiedziała.

Zdecydowana większość stwierdziła, że ​​kocha swoich współmałżonków, ale szukała erotycznego spotkania online z powodu nudy, braku zainteresowania seksualnego partnera lub potrzeby różnorodności i zabawy, powiedziała Mileham. "Nie zamierzam oszukiwać" - napisał żonaty mężczyzna. "Po prostu łapię niektóre motyle, które czujemy, gdy jesteśmy młodzi i zaczynamy flirtować i umawiać się z nimi."

"Skarga nr 1 dotyczyła braku seksu w małżeństwie" - powiedział Mileham. "Wielu z nich twierdziło, że ich żona była tak zaangażowana w opiekę nad dziećmi, że nie była zainteresowana uprawianiem seksu". Ponieważ w rozmowach czatowych nie ma wzmianek, mężatki często racjonalizują swoje zachowanie jako nieszkodliwą zabawę, powiedziała Mileham. Osiemdziesiąt trzy procent uczestników badania stwierdziło, że nie uważali się za oszustów, a pozostałe 17 procent uznało to za "słabą" formę niewierności, co było łatwo uzasadnione, powiedziała.

Inne badania wykazały jednak, że większość małżonków czuje się zdradzona, zła i zraniona przez niewierność online, tak jak w przypadku cudzołóstwa od skóry do skóry, powiedziała.

Badanie UF znalazło rosnącą jakość wśród tych kontaktów online. Wielu twierdziło, że to, co zaczęło się od niewinnej, przyjaznej wymiany, szybko uległo silnym pragnieniom związków seksualnych - powiedziała.

Dwudziestu sześciu z 86 uczestników badania spotkało się z osobą, z którą byli zaangażowani w związku online, a spośród nich wszyscy oprócz dwóch przeżyli prawdziwy romans . Pewien 66-letni mężczyzna skończył w ten sposób 13 spraw, powiedziała.

Badania pokazują, że więcej mężczyzn niż kobiet korzysta z pokojów rozmów, powiedziała Mileham, która miała trudności z nakłonieniem kobiet do odpowiedzi na jej ankietę. Kobiety są zwykle bombardowane wiadomościami i mogą wybierać wiadomości, na które odpowiadają, powiedziała. Al Cooper, wiodący ekspert w dziedzinie seksualności w Internecie i autor książki "Sex and the Internet: Przewodnik dla klinicystów", powiedział, że badania Mileham są ważne dla zrozumienia tego coraz powszechniejszego zjawiska.

"Słyszymy od terapeutów z całego kraju, że aktywność seksualna w Internecie jest główną przyczyną problemów małżeńskich", powiedział Cooper. "Musimy lepiej zrozumieć czynniki, które przyczyniają się do tego, że będziemy mogli ostrzec ludzi o śliskim zboczu, który zaczyna się od flirtowania online i zbyt często kończy się rozwodem". Z wyjątkiem dwóch uczestników badania, wszyscy ukrywali swoje działania online przed małżonkami, często "gawędząc" po tym, jak ich mężowie lub żony poszli spać, powiedziała Mileham. Ale niektórzy użyli tej formy bez wysiłku eskapizmu, podczas gdy ich małżonek był w pokoju, powiedziała.

Powiedział jeden taki człowiek: "Kiedy jestem na komputerze, moja żona zakłada, że ​​piszę raport do pracy". Inny mężczyzna powiedział, że jego żona, która wiedziała, co robi, i jej się nie podobało, czasami przeglądała jego ramię, podczas pisania, Mileham powiedziała. Znaczna część odwołania do ludzi będących w związku małżeńskim to anonimowość, którą gwarantuje, w połączeniu z nieodchodzącym aspektem, który uważają za licencję seksualną, powiedziała Mileham.

Można ujawnić najbardziej intymne emocjonalne i seksualne szczegóły niewidocznemu nieznajomemu o każdej porze dnia i nocy, powiedziała.

Kilku uczestników wskazało, że ujawniają więcej o sobie partnerom internetowym niż swoim żonom lub mężom. "Zaczęliśmy rozmawiać o życiu, naszym małżeństwie, tym, co lubimy jeść, jakie pozycje seksualne lubimy najbardziej" - napisał jeden z nich do Mileham.

"Czułem, że znam ją w innym życiu." Mileham uważa, że ​​nadszedł czas, aby Internet stał się tak istotną częścią dyskusji przedmałżeńskich, jak to, czy mają dzieci, czy nie. "Aby zapobiec przyszłym problemom, młode pary, a także pary długotrwale zaangażowane, muszą porozmawiać o roli, jaką Internet będzie odgrywał w ich relacjach."

- Uniwersytet Florydy

Artykuły w Science of Mental Health są pisane przez instytucję, z której pochodzą. Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Newswise. Newswise prowadzi kompleksową bazę informacji o nowościach najważniejszych instytucji zajmujących się badaniami naukowymi, medycznymi, humanistycznymi i biznesowymi. Przyjazny interfejs umożliwia wyszukiwanie, przeglądanie lub pobieranie dowolnego artykułu lub streszczenia.