Dziennik Wypłacania Paxil

Kobieta opowiada o swoich doświadczeniach z ciężkimi objawami wypróżnienia paxil

Poniżej znajduje się dziennik sporządzony przez jednego z naszych członków forum po tym, jak przestała przyjmować Paxil w 2005 roku. Jest to doświadczenie jednej osoby z objawami odstawienia i może nie świadczyć o tym, czego osobiście się doświadczasz, szczególnie jeśli ściśle współpracujesz z lekarzem i powoli zwężać. Jeśli chcesz nauczyć się, jak unikać jej doświadczeń, polecam przeczytanie następujących artykułów. Jej dziennik zaczyna się poniżej linków.

Piątek (10/21) Wziąłem moje ostatnie 20 mg Paxil.

Sobota (10/22) Robienie dobrze

Niedziela (10/23) Wciąż całkiem nieźle

Poniedziałek (10/24) Czuję, że mógłbym złapać przeziębienie. Moje gardło jest trochę szorstkie, a moja głowa jest pełna. Czy może to być sinus / alergie?

Wtorek (10/25) BARDZO ZMĘCZONY. Walczyłem cały dzień, by zrobić moją książkę, a potem trenować moją drużynę koszykówki 4. klasy.

Środa (10/26) Nie spałem zbyt dobrze, więc czułem się zmęczony. Obudziłem się, czując, że coś zepsułem. Rankiem poszło całkiem nieźle. Potem po południu dno wypadło. Około 1:00 zacząłem płakać i czułem, że zaczynam mieć atak lęku.

Idę zobaczyć się z moją przyjaciółką, żeby z nią o tym porozmawiać, abym mógł ją opanować. Do 2:00 nie czułem już ataku paniki. Po prostu czułem się naprawdę zabawnie. Nie jestem pewien, jak opisać to uczucie. Moja klatka piersiowa była napięta i czułam z tego powodu. Poszłam odebrać moje dzieci o 2:45. Kiedy jechałem, moje dłonie i stopy zaczęły się mrowić, potem zupełnie się zdrętwiały.

Zacząłem czuć się jakbym mdlał, ale w naprawdę zwolnionym tempie. Wszystko brzmiało, jakby przejeżdżało tunelem z dużą prędkością. Dotarłem do szkoły i powiedziałem mamie, że musi zabrać dzieci, bo miałem zamiar zemdleć. Poszła po telefon komórkowy, żeby zadzwonić do kogoś, kto mnie podniósł, a lewa strona twarzy była całkowicie zdrętwiała. Czuł się całkowicie sparaliżowany. Czułem się jak wisi, ale mama powiedziała, że ​​wygląda normalnie. Trwało to około 10 minut. Poszedłem do kliniki i czekałem na lekarza. Wtedy było trochę dziwniej. Zacząłem nie mieć możliwości otwarcia oczu. Byli tak ciężcy. Wtedy zacząłem czuć się naprawdę zrelaksowany, tak jakby unosiłem się ponad moim ciałem z dala od wszystkiego. Wzięli krew, sprawdzili tarczycę, białą liczyć, ect. Potasu. Wszystko wyszło w porządku.

Czwartek (10/27) Obudziłem się, chwiejąc się i czując się naprawdę chwiejnie. Pojechałem z dziećmi do szkoły, mając po drodze suche fale, a potem wróciłem do domu i zacząłem płakać. Łkałam w niekontrolowany sposób przez 3 godziny. Płakałem tak mocno, że miałem problem z łapaniem oddechu. Zadzwoniłem do SP, żeby zobaczyć, co jest nie tak. Powiedzieli mi, że to może być Paxil. Znowu poczułem dreszcze i ekstremalne trzęsienia. Weszłam tamtego dnia i wykonałem MRI, aby upewnić się, że paraliż po lewej stronie mojej twarzy nie był czymś innym.

Następnie pojechałem do G., aby porozmawiać z S., ponieważ czułem, że wymykałem się spod kontroli. Zasnąłem w nocy, ale znowu miałem koszmary.

Piątek (10/28) Obudziłem się z tym samym uczuciem czegoś złego. Moja klatka piersiowa była wyjątkowo napięta. Nie minęło więcej niż 15 minut i znów byłem suchy. Starałem się opanować, ponieważ nie byłem gotowy, aby przejść kolejny dzień w ten sposób. Zabrałem dzieci do szkoły, a potem zatrzymałem się w domu przyjaciela na kawę. Pomyślałem, że jeśli będę w stanie to zatrzymać, to będzie lepiej. Pchnąłem się fizycznie, by odepchnąć drżenie.

W końcu zadzwoniłem do doktora H. i powiedziałem, że muszę ją zobaczyć. Tego ranka było naprawdę źle. Nie mogłem przestać płakać, moje dłonie i stopy bolały i mrowiły, a w pewnym momencie moje stopy zdrętwiały. Rozmawiałem z dr. H. i wyjaśniłem, że czułem, że nie kontrolowałem żadnych moich myśli, emocji i symptomów itd. Potem ponownie sprawdziłem morfologię krwi. Było to o jeden punkt wyżej, ale powiedziała, że ​​to prawdopodobnie dlatego, że robiłem dużo suchych fal. Ona zrobiła prześwietlenie mojego żołądka, aby upewnić się, że nie ma innego powodu na suchą falę. Również wróciło dobrze. W tym momencie skontaktowała się z S. na SPS w pewnym momencie rozmawiał z dr P., który powiedział, że to wypłaty Paxil i przejść do 100 mg Zoloft . Dr H. powiedział, że mogę wziąć 10 mg Paxilu w nocy, jeśli chcę też. Nie zrobiłem tego, ponieważ NIE chcę już więcej leku w moim systemie. Następnie przepisała mi receptę na Lorazepam 0,5 mg, aby pomóc w usuwaniu objawów. Poszedłem do domu i zabrałem Lorazepam, który pomógł usunąć objawy, ale ich nie powstrzymał. Odjeżdżam resztę dnia z odrętwieniem, trzęsieniem, drżeniem i uczuciem bycia BARDZO niespokojnym.

Sobota (10/29) Obudziłem się z ciężką klatką piersiową i uczuciem przygnębienia. Wstałem, żeby wziąć prysznic i wyschły. Potem zaczęło się drżenie i drżenie. Zacząłem się przewracać i mówić, że nie mogę tego zrobić i zadzwonił dzwonek do drzwi. To był mój przyjaciel i wyszłam z nią na wyprzedaży. Udało mi się go odepchnąć i zachować kontrolę.

Potem poszedłem do domu i moja twarz zaczęła przypominać, że płonęło. Czułem się tak, jakbym siedział w ogniu, ale kiedy wziąłem temp. Było to normalne. Chociaż mój mąż powiedział, że moja twarz i szyja były jaskrawoczerwone. Potem zaczął się płacz. To nie trwało tak długo, jak po raz ostatni. Te same objawy obserwowano ponownie w ciągu dnia. W tym momencie zabierałem Lorazepam co około 6 godzin.

Niedziela (10/30) Obudziłem się dzisiaj z ogromnym niepokojem. Czułem, że ciężar mnie popycha. Poszedłem przygotować się do kościoła i na pewno zacząłem wysychać. Wtedy zacząłem mieć ochotę po prostu płakać i płakać. Nie chodziłem do kościoła, ponieważ nie czułem nad sobą kontroli. W końcu wziąłem lorazepam około 12:45. Nie chcę tego brać, chyba że naprawdę tego potrzebuję. To sprawia, że ​​objawy stają się mniej intensywne. Chociaż nadal tam są. Dzisiaj czuję się trochę lepiej, mam nadzieję, że to oznacza, że ​​jestem na dobrej drodze.

Nadal denerwuję się, że być może muszę to zrobić również w Zoloft.

Poniedziałek (10/31) Cóż, dzisiaj również było interesujące. Obudziłem się i wyschnąłem. Po przejechaniu dzieci do szkoły wróciłem do domu i zacząłem trochę płakać. Nie podoba mi się sposób, w jaki zmieniło to nie tylko moje ciało, ale także moje myśli.

Jestem trochę roztrzęsiony. Czuję się też bardzo spięty. Łapię się zaciskając zęby lub zaciskając pięści. To jest coś w rodzaju odczucia, które pojawia się tuż przed wzięciem tej wielkiej kropli kolejki górskiej, abyś się przygotował. Nie chcę brać Zoloft, ale będę do następnego spotkania. Po prostu boję się, że będę miał te same objawy. Po prostu czuję, że nie mogę tego zrobić dwa razy. Moje myśli i emocje czasami są inne niż kiedyś. Mam dużo myśli, żeby się poddać. Brzmi trochę zbyt blisko samobójczych dla mnie. Oczywiście jestem pewien, że nigdy bym tak nie poszedł, to tylko przerażające, by mieć tę myśl. Teraz moje ręce są spocone i czuję się niespokojna. Wziąłem Lorazepam o 1:00. Nienawidzę brać tego, ale to jest Halloween i mam rzeczy do zrobienia, więc muszę to kontrolować. Jest już około 21:00 i czuję się o wiele lepiej. Możliwe, że w końcu przechodzę przez te wypłaty.

Wtorek (11/1) Obudziłem się czując się lepiej. Nie byłem roztrzęsiony i nie czułem się tak niespokojny. O 8:00 pojechałem z dziećmi do szkoły. Po drodze tam iz powrotem nagle miałem straszny czas, trzymając oczy otwarte. Po prostu usiłowałem zasnąć.

Wróciłem do domu i śpię około 1 1/4 godziny. Kiedy obudziłem się około 9:30 wziąłem moje 100mg Zoloft. Potem zacząłem pracować nad moim wynagrodzeniem za cały dzień. Około 10:00 zacząłem czuć się naprawdę gorąco. Stopniowo się pogarszało. Pociłem się i czułem, że moja twarz, ręce i górna część ciała płonęły. Wziąłem moją temperaturę i na pewno było to normalne. Naprawdę nie jestem pewien, czy to nadal jest od Paxil, czy może to może być również Zoloft? Tak czy inaczej, to doświadczenie, którego pragnęłbym nigdy nie doświadczyć.

Środa (11/2) Obudziłem się czując się naprawdę blah. Jakbym był odurzony, czy coś. Zacząłem od codziennego marszu na sucho.

Jestem tym bardzo zmęczony. Około godziny 11:00 zacząłem w niekontrolowany sposób zaciskać całe moje ciało. Moje nogi i całe ciało czuło się tak, jakby się blokowało. Wziąłem Lorazepam o 12:30 i znowu o 6:30. Próbowałem iść do pracy tylko po to, by skupić się na czymś innym, ale nie było to łatwe. Nie mam żadnej kontroli nad tym. Zrobiłem też normalny awaria płaczu.

Czwartek (11/3) Obudziłem się z tym samym obrzydliwym uczuciem. Coś w rodzaju poczucia zagłady. Jak myślisz, że coś złego się stanie, ale nie masz pojęcia co? Następnie udałem się na wizytę u doktora P. Opisałem mu wszystkie objawy i zapytałem, czy uważa, że ​​Zoloft nadal jest w porządku. Powiedział, że nadal uważa, że ​​wszystkie moje objawy są spowodowane wycofaniem się z Paxil. Powiedział również, że nadal bierze 100 mg Zoloft. Naprawdę mam nadzieję, że możemy się tego pozbyć. Miałem takie samo zaciskające mięśnie, trzęsienia i cudowną suchą falę (mdłości). Znowu zabrałem Lorazepam przez cały dzień. Naprawdę nie chcę tego brać, ale to pomaga. Mam tylko nadzieję, że nie otworzę kolejnej puszki robaków. Zdecydowałem, że mój system musi być szczególnie wrażliwy na te leki.

Piątek (11/4) Obudziłem się trochę lepiej. Nie byłem tak roztrzęsiony. Czułem się zdenerwowany moim żołądkiem. Rzeczywiście, w ciągu godziny zaczęło się suche falowanie. Tak dużo zabawy. Starałem się być bardzo zajęty, żeby nie myśleć o tym. Dzisiaj był najgorszy z suchych fal. Za każdym razem, gdy poruszałem się szybko, prowadziłem, wszystko, co wymagało dużego ruchu, zaczynało mi się krztusić, a potem wysuszyć.

Około 3:00 zacząłem odczuwać prawdziwy niepokój, jakby ściany się zamykały. Trwało to tylko chwilę. W sumie myślę, że teraz idę na wzgórze. Dzisiaj nie brałem żadnego Lorazepamu; postać, przez którą mogę cierpieć. Kiedy siedzę, czuję, że moje mięśnie napinają się trochę, ale nie tak mocno.

Sobota (11/5) Dzisiaj czuję się lepiej. Wciąż jestem suchym falowaniem raz na jakiś czas. Wydaje się, że kiedy jeżdżę lub szybko wstaję, musi być ruch. Nadal biorę 100 mg Zoloft. Po rozmowie z moim lekarzem zamierzam dać mojemu systemowi czas na powrót do normalności od Paxil. Nie jestem pewien, dlaczego mam być szczęśliwym, który przejdzie przez to. Chociaż badałem efekty Paxil i odkryłem, że niektórzy ludzie mają tak złe wypłaty, że nigdy się z tego nie wycofują. Chyba cieszę się, że tam wisiałem. Mój rodzinny farmaceuta był przez to cudowny. Miał córkę, która miała podobne problemy z Paxilem.

Jej problemy były dziwnie trochę inne niż moje. Miała wiele problemów ze wzrokiem, w pewnym momencie straciła wzrok. Zobaczy błyski i kolorowe halo. To jakieś dziwne rzeczy.

Niedziela (11/6) Dzisiaj poszedłem do kościoła. Wciąż czuję mdłości i drżenie, ale w sumie robię o wiele lepiej.

Czuję, że jesteśmy bliżej końca tego.