Studium Tradycji 11

12 tradycji Anonimowych Alkoholików i Al-Anon

W kontaktach z mediami tradycje programów 12-krokowych wymagają, by członkowie zachowali anonimowość , nie tyle ze względu na ich ochronę, ale dla dobra wspólnoty jako całości.

Tradycja 11 Anonimowych Alkoholików (AA) mówi: "Nasza polityka public relations opiera się na atrakcyjności, a nie promocji, zawsze musimy zachować osobistą anonimowość na poziomie prasy, radia i filmów". Al-Anon dodaje: "Musimy strzec ze szczególną ostrożnością anonimowości wszystkich członków AA".

Nie używając pełnych nazw ani grup nazw

Dyskutując o ich osobistym wyleczeniu z mediów, członkowie, którzy są identyfikowani przez ich pełne nazwiska - na przykład tych, którzy są już dobrze znani w mediach - nie powinni również identyfikować konkretnej nazwy 12-krokowej grupy odzyskiwania. Jeśli członkowie pragną omówić korzyści wynikające z członkostwa w konkretnej 12-etapowej grupie, takiej jak Al-Anon lub Anonimowi Alkoholicy, nie powinni się identyfikować, chyba że tylko z imienia.

Na przykład, jeśli John Doe używa swojego nazwiska w wywiadzie, nie powinien określać swojej grupy odzyskiwania. Może po prostu powiedzieć, że jest w "grupie odzysku". Jeśli chce omówić Al-Anon lub AA po imieniu, powinien zidentyfikować się jako John D.

Ta anonimowość służy raczej dobru wspólnoty niż ochronie tożsamości członka. Podano przykład słynnego sportowca lub osobowości telewizyjnej - wzór do naśladowania dla młodzieży - który odzyskuje zdrowie i ogłasza całemu światu, że AA uratowało mu życie.

Co się stanie, jeśli ta osoba nawróci? Dzieci będą uważać AA za bezużyteczną i będą mniej skłonne do jej szukania, gdy będą musiały szukać trzeźwości.

Ale Tradycja 11 została również opracowana przez założycieli programów 12-etapowych , aby uniknąć innych potencjalnie szkodliwych sytuacji.

Promocja nie jest potrzebna

Członek AA Alethea zauważa, że ​​promocja pozwala obcym na zmianę wiadomości, tak aby wewnętrzni słyszeli teraz inny komunikat.

Oryginalna wiadomość "stajemy się lepsi" stała się "rzeczy stają się lepsze". Zewnętrzne instytucje mówią, że nie ma znaczenia, który 12-stopniowy program, do którego się udajesz, jest taki sam. Jednak poparcie, jakie osoba uzależniona od narkotyków uzyska na spotkaniu AA z alkoholików, nie jest takie samo, jak na spotkaniu anonimowych Narkomanów z innymi uzależnionymi.

Atrakcja, nie promocja

Celem grup 12-etapowych jest dla jednego członka pomoc drugiemu i bycie odpowiedzialnym za bycie atrakcją programu. Członek nie sceduje tej odpowiedzialności na rzecznika lub kampanię promocyjną.

Althea zauważa: "Zmieniając nasz wygląd, w jaki sposób komunikujemy się, ubieramy i zachowujemy się w izby AA - co jest również częścią przekazywania wiadomości, aby ludzie dostrzegli różnicę, że ten projekt dla życia, który nam dano działał w naszym życiu, kiedy ludzie widzą cztery zmiany w naszym życiu - psychicznym, emocjonalnym, fizycznym i duchowym - są przyciągane, nie potrzebują promocji, jest to program dla ludzi, którzy tego chcą. o tym, o czym nam mówią, przygotujmy się, kiedy cierpiący alkoholik jest gotowy otworzyć drzwi i pokazać mu, kim jesteśmy.

Ochrona anonimowości członków AA

Członek Al-Anon Lin zauważa, że ​​anonimowość sprawia, że ​​ludzie czują się bezpiecznie, aby mówić o tym, co jest w ich sercach i umysłach.

"Fakt, że jest on oparty na atrakcyjności dla mnie, oznacza, że ​​ludzie mogą zobaczyć zewnętrzną zmianę z powodu wewnętrznej zmiany w tobie." Ceni ona część dodaną do tradycji Al-Anon w zakresie ochrony anonimowości członka AA. "Jeśli wiesz, że dana osoba pije, ponieważ jej krewny jest na spotkaniu, nie musisz tego mówić, dlatego działa anonimowość".