Włączanie: nie obwinia rodziny

Wiele razy Członkowie rodziny szczerze myślą, że im pomagają

Za każdym razem, gdy artykuł na temat włączania znajduje się na tej stronie lub w cotygodniowym biuletynie, wysyła e-maile od czytelników, którzy czują, że artykuły w jakiś sposób obwiniają swoich znajomych i członków rodziny alkoholika lub uzależnionego o ich problemy. Chociaż artykuły zawsze wyjaśniają, że członkowie rodziny nie powodują problemu, osoby miłosne mogą się przyczynić do tej sytuacji swoimi działaniami i reakcjami.

Trzy C w grupie Al-Anon Family Group mówią: "Nie spowodowałem tego, nie mogę tego kontrolować i nie mogę tego wyleczyć", ale wielu członków Al-Anon uważa, że ​​ich działania i reakcje mogą przyczynić się do chaosu rodzinnego.

Ostatnio, gdy opublikowałem artykuł o włączeniu mojego konta na Twitterze lub mojej stronie na Facebooku, otrzymałem wiadomość e-mail od czytelnika, który zawierał następujący zredagowany akapit:

Obwinianie rodziny?

Obwinianie rodziny za warunek, który osoba, która dobrowolnie, świadomie i dobrowolnie nabyła w związku z nałogiem jest BEYOND WRIGHT! Bez rodziny (chyba, że ​​jest to rodzina pełna dysfunkcyjnych uzależnionych / alkoholików!) TEACHES, członek rodziny, JAK uzależnić się od narkotyku! Więc gdzie są te byki *** "uzależnienie jest" chorobą rodzinną ", mitem pochodzącym z?

Przede wszystkim, będąc aktywnym członkiem Grup Rodzinnych Al-Anon od ponad 25 lat, nie obwiniam członka rodziny o problemy alkoholowe - jestem członkiem rodziny.

Nic, co kiedykolwiek zrobiłem, nie spowodowało alkoholizmu mojej rodziny i nic, co kiedykolwiek powstrzymałem.

Włączanie, nie pomaganie

Ale po latach czytania książek i słuchania innych członków Al-Anon podzielili się swoimi doświadczeniami, zdecydowałem, że niektóre z rzeczy, które myślałem, że robię, aby "pomóc" sytuacji rodzinnej, faktycznie tworzyły atmosferę, w której dysfunkcjonalne zachowanie może być kontynuowane. .

Zamiast pomagać w tej sytuacji, faktycznie umożliwiłem jej kontynuowanie na wiele sposobów. Ten quiz może pomóc zilustrować, w jaki sposób możesz pomóc.

Dobre intencje, dobre intencje

Problemem dla mnie i wielu innych, którzy znaleźli się w tej samej sytuacji, jest to, że nie miałem pojęcia, że ​​niektóre z rzeczy, które robiłem były częścią problemu zamiast części rozwiązania. Podobnie jak wielu innych mających dobre intencje miłosnych miłości, nie zdawałem sobie sprawy ze wszystkich różnych sposobów, w jakie umożliwiłem kontynuowanie obłędu.

Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z tego, że wezwałem chorego na alkoholika, okłamałem ją, ukryłem za nią i wymyśliłem dla niej wymówki, aby mogła zachować swoją pracę i utrzymać swoją reputację, że w rzeczywistości pozwoliłem jej kontynuować w jej niszczącym zachowaniu, a nie w obliczu rzeczywistych konsekwencji jej działań.

Być może, gdybym pozwolił jej poradzić sobie z naturalnymi konsekwencjami picia, zamiast wchodzić i próbować "naprawiać" rzeczy, mogła zdecydować, że musi szukać pomocy w jej problemie.

Choroba rodzinna

Podobnie jak wielu innych w tej sytuacji, odkryłem, że stopniowo stawałem się tak pochłonięty próbami naprawienia problemów alkoholików, że tak naprawdę straciłem wiele z siebie w tym procesie.

Z czasem zdarzyło się tak powoli i podstępnie, że nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak bardzo doświadczałem tego wrażenia.

Zostałem dotknięty w sposób, którego nawet nie zauważyłem. Pod wieloma względami byłem psychicznie i emocjonalnie tak samo chory jak alkoholik, cały czas obwiniając alkoholika za wszystkie problemy! Dlatego nazywa się to chorobą rodzinną . Może podkraść się do ciebie i wpłynąć na ciebie psychologicznie, duchowo, a nawet fizycznie, nawet nie wiedząc o tym.

Ale nie zachorowałem. Odzyskałem zdrowie dzięki Grupom Al-Anon . Nauczyłem się przestać być częścią problemu, gdy ktoś 25 lat temu wyjaśnił mi koncepcję umożliwienia i zwrócił uwagę, że niewiele, co zrobiłem wcześniej, "pomogło" w ogóle sytuacji.